Szlakiem średniowiecznych miast portowych

Szlezwik – Holsztyn to region, który zachwyci każdego, dla którego podróżowanie to przede wszystkim kontakt z historią i kulturą europejską. Port Kilonii, flensburski deptak, a także ich okolice – wszystkie te miejsca wypełnione są wyjątkowymi atrakcjami.

Między dwoma morzami

Nie musimy wyruszać w wyprawę za ocean, aby odkryć malownicze zakątki. Wystarczy wsiąść w samochód i po kilku godzinach znajdziemy się w niezwykłym miejscu na mapie naszej Europy. Gwarantujemy – wakacyjne selfie będą równie zachwycające!

Czy wiesz że... ?

W średniowieczu Lubeka wywierała bardzo silny wpływ nie tylko na miasta niemieckie. Lubeckie prawo lokacyjne stanowiło wzór dla prawie 150 innych ośrodków, między innymi Szczecina i Elbląga.

Wyruszmy bowiem w podróż do południowej części półwyspu Jutlandzkiego. Nasz zachodni sąsiad ma nam wiele do zaoferowania, ponieważ to właśnie tutaj możemy połączyć błogi spokój i piękne plaże wraz z zapierającymi dech w piersiach średniowiecznymi miastami portowymi.

Nie sposób nie wspomnieć, że Szlezwik – Holsztyn znajduje się w bardzo ciekawym obszarze geograficznym, pomiędzy Morzem Północnym a Morzem Bałtyckim.

Starówka na wodzie

Podróż po najdalej wysuniętym na północ kraju związkowym Niemiec zaczynamy w Ratzeburgu. Znajduje się on na wyspie, a trójkątna starówka jest zewsząd otoczona wodą. W tym średniowiecznym mieście zobaczyć musimy romańską katedrę ufundowaną przez Henryka Lwa w XII w. Świątynia odznacza się potężną wieżą i zbudowana jest z obowiązkowej w Niemczech czerwonej cegły. Zapaleni miłośnicy historii zdecydowanie będą zadowoleni z tego punktu na trasie.

Ojczyzna marcepanu

Zaledwie 30 minut drogi od Ratzburga na północ znajduje się ojczyzna marcepanu, czyli Lubeka. Zawdzięcza to Johannowi Georgowi Niedereggerowi, który założył w niej fabrykę tego przysmaku. Nie wyjedziemy z Lubeki bez marcepanowych upominków dla najbliższych, które sprzedawane są praktycznie na każdym kroku. Co więcej charakterystyczny styl, który znajdziemy w tym mieście jest niepowtarzalny - rzadko kiedy możemy spotkać tyle gotyckich budynków wykonanych z czerwonej cegły w jednym miejscu!

Obserwując promy i statki

Czas najwyższy nastawić GPS na stolicę regionu czyli Kilonię. W tym miejscu zaczyna się zamknięty potężnymi śluzami Kanał Kiloński, który łączy Morze Bałtyckie z Morzem Północnym. Został zaprojektowany tak, aby bezpiecznie odbywał się tranzyt między dwoma morzami. Wzdłuż tej największej ciekawostki inżynieryjnej i technicznej (kanał ma 100 km długości i 100 metrów szerokości) znajduje się ścieżka rowerowa. Możemy aktywnie spędzić dzień przy okazji podziwiając wielkie promy i statki, które w tym czasie mijamy.

Zmęczeni, możemy udać się na obiad do jednego z lokali w Kieler Altstadt, znajdziemy tutaj miejsca z typową niemiecką kuchnią. W tym mieście definitywnie nie będziemy się nudzić. Najlepiej klimat tego miejsca oddaje spacer nabrzeżem, gdzie znajdują się najważniejsze punkty turystyczne.

Każdy ma wśród znajomych osobę, która kocha muzea- tutaj ma wielkie pole do popisu: Muzeum Żeglarstwa, Muzeum Miejskie, skansen Schlezwig-Holstein Freilichtmuseum, gdzie wyeksponowano rybackie chaty, warsztaty i młyny z okresu między XVI a XIX w. Warto też odwiedzić Galerię Sztuki, gdzie zgromadzono ogromną kolekcję dzieł związanych z duńską historią Szlezwiku-Holsztynu, sięgających swoją historią XVIII wieku. Znajduje się też tutaj coś dla naszych mniejszych podopiecznych - Aquarium z fokami i najrozmaitszymi przedstawicielami bałtyckich ryb dostarczy nie lada wrażeń.

Tuż przy duńskiej granicy

Ostatnim punktem, ale równie ciekawym jest Flensburg. To tętniące życiem miasto znajduje się przy samej granicy z Danią. Każdy kto lubi żeglować to właśnie tutaj poczuje się spełniony – miasto to jest pełne tradycji żeglarskich, które widzimy na każdym kroku.

Osadnicy w XIII wieku wybrali to miejsce ze względu na dostęp do najważniejszych szlaków handlowych i od tego momentu Flensburg jest ważnym miejscem na żeglarskiej mapie.

Zwieńczeniem naszej podróży po półwyspie Jutlandzkim może być spacer długą promenadą Holm otoczoną pięknymi kamienicami i przylegającymi do nich słynnymi dziedzińcami. Przy Holm skupiają się najważniejsze atrakcje miasta.

Wybierając miejsca na wakacje czy dłuższy weekend nie szukajmy daleko. Często nie doceniamy tego, co mamy blisko naszego kraju. Wyjazd do zachodnich sąsiadów zawsze będzie strzałem w dziesiątkę, zarówno dla rodzin z dzieckiem czy osób szukających aktywnego wypoczynku. No cóż… Chyba możemy powiedzieć, że mamy plan na najbliższy wyjazd!

Fot. główna: sh-tourismus.de

Pozostałe artykuły

Wymarzona wycieczka dla zakochanych

Chyba każda kobieta marzyła w dzieciństwie by być księżniczką. Może niekoniecznie tą zamkniętą w wysokiej wieży, jednak książę na białym koniu też byłby mile widziany. Panowie, możecie spełnić te skryte marzenia i zabrać swoją drugą połówkę w romantyczną podróż szlakiem zamków niedalekiej Dolnej Saksonii i niepowtarzalną ścieżką zakochanych, gdzie prawdopodobnie równie często, jak piękne widoki, napotkacie pary w trakcie zaślubin.

Rodem z baśni

Po drodze do pierwszego punktu naszej romantycznej wyprawy, zaglądamy do Hameln, miejscowości osławionej dzięki braciom Grimm i ich baśni "Flecista z Hameln". Po tytule niekoniecznie kojarzycie? Już spieszymy z wyjaśnieniem, bo baśń z pewnością znacie.

A to ciekawe!

Prawie wszystkie zamki mają swoje białe damy, ale tylko Marienburg zamieszkują krasnoludy. Jak głosi legenda, pewien skrzypek grał na wiejskim weselu. Późną nocą wracał chwiejnym krokiem do domu i mijając zamek, potknął się, upadł w krzaki i zasnął. Obudziła go piękna pieśń. Wiedziony nią, wszedł do zamku i dotarł do wielkiej sali, całej skrzącej się od srebra i złota. We wnętrzu tańczyły i śpiewały krasnoludki.

Według legendy w 1284 r. dolnosaksońskie miasto nawiedziła plaga szczurów. Wynajęty przez mieszkańców szczurołap za pomocą muzyki płynącej z cudownego fletu uratował miasto, wywabiając gryzonie, które weszły do Wezery i się w niej potopiły. To tak w największym skrócie… Faktem jest natomiast, że do dzisiaj w mieście można doszukać się kilku nawiązań do nich. Warto zwiedzić miasto w ich poszukiwaniu.

Ruszamy jednak dalej, do właściwego celu. Nad wspomnianą rzeką Wezerą, ok. 10 km w kierunku południowym od Hameln, mieści się niewielka miejscowość Emmerthal. Obieramy cel na usytuowany nieopodal, na brzegu malowniczego stawu, okazały Zamek Hämelschenburg. Jego duża kamienna bryła, zwieńczona rozbudowanymi szczytami i ośmioboczną wieżą, stanowi jeden z ciekawszych w Niemczech przykładów renesansu wezerskiego.

Budowla wzniesiona została w latach 1588-1613 z inicjatywy członków możnej rodziny von Klencke, w której rękach okoliczne włości pozostają po dzień dzisiejszy już od połowy XV w. Budowla bez większych zniszczeń przetrwała stulecia oraz zawirowania historyczne. Obecnie w pełni odrestaurowany zamek pozostaje nadal w rękach wspomnianej rodziny i w związku z tym tylko część jego wnętrz udostępniona jest dla zwiedzających.

W sąsiedztwie zamku znajduje się niewielka kaplica oraz malowniczy szachulcowy młyn, przekształcony w pracownię sztuki. Piknik w jego cieniu zrobi nie lada wrażenie!

Romantyczną atmosferę potęgują lilie wodne, którymi usłany jest staw. W jego tafli odbija się piękny zamek. Zdjęcia z podróży? Niczym najpiękniejsze pocztówki.

Żywe zwierciadło czasu

Kolejnym punktem na naszej trasie będzie Zamek Bückeburg. Siedziba rodziny Książęcej Schaumburg-Lippe to niesamowity kompleks pałacowy i wspaniałe miejsce na spędzenie wolnego czasu w pięknej scenerii. Rodzina książęca nadal zamieszkuje część zamku, pozostałe pomieszczenia zaś, które są do dziś pięknie utrzymane, zostały udostępnione zwiedzającym.

Na terenie kompleksu znajduje się także szkoła jeździecka, w tym jeden z niewielu zachowanych domów jeździeckich w Europie zbudowany w 1609 r. Wrażenie robi pokaz konnej jazdy, a szczególnie barokowe stroje jeźdźców. Możemy poczuć się, jakbyśmy faktycznie cofnęli się w czasie.

Co więcej? Spacer po starym parku w stylu angielskim, chwila kontemplacji w zamkowej złotej kaplicy, fosa, w której pływają leniwie ogromne karpie, różnorodność ptactwa, spacerujące alejkami parkowymi czarne łabędzie czy kaczki… Wrażenia iście królewskie. Zamek Bückeburg od ponad 700 lat jest żywym zwierciadłem czasu. Z powodzeniem możemy się w nim przejrzeć.

Okazały prezent dla ukochanej

Nie powinna dziwić więc jego nazwa – Marienburg - nadana została przez króla na cześć tejże małżonki - Marii. W końcowym etapie budowy, pobliski Hanower wraz z posiadłością zajęty został przez armię pruską, co spowodowało zaprzestanie prac.

Niegdyś zamek pełnił funkcję rezydencji książąt Hanoweru, dzisiaj posiadłość udostępniona jest dla zwiedzających. Trasa turystyczna wiedzie przez liczne bogato umeblowane sale oraz pokoje. Część pomieszczeń zaadoptowana została na muzeum historii rodu Welfów oraz Królestwa Hanoweru.

Jego bajeczna sylwetka widoczna jest z oddali i zachęca do odwiedzenia. Do dziś budowla, wyglądająca jak romantyczny zamek średniowieczny, która ma niemniej romantyczną historię, uważana jest za jeden z najważniejszych zabytków niemieckiego neogotyku.

Również romantyczny dziedziniec i sala rycerska zamku Marienburg tworzą wyjątkową atmosferę na koncerty, przedstawienia teatralne i inne imprezy kulturalne. Może uda się skorzystać z okazji i posłuchać muzyki w takich wyjątkowych, królewskich okolicznościach? Warto spróbować.

Szlak wyznacza… miłość

Góry Harz z ich oryginalnym system wodnym w okolicach Hahnenklee i Clausthal-Zellerfeld, z kaskadowymi jeziorkami, kanałami i śluzami to doskonałe miejsce na romantyczny spacer. Szczególnie, że w takich malowniczych okolicznościach przyrody powstał Liebesbankweg – szlak "ławek miłości " z siedzeniami w kształcie serc i z serduszkami wyciętymi w oparciach, z bramami zakochanych w leśnych ostępach, gdzie nierzadko zwykły turysta może być świadkiem ceremonii ślubnej.

Na trasie można natknąć się na kolejne małżeńskie jubileusze czy ceremonie zaślubin, a w tle pływają gondole dla zakochanych. Czy to nie idealne miejsce na wyznanie miłości albo nawet zaręczyny?

Fot. główna: Copyright: ©EAC GmbH/Patrice Kunte

Pozostałe artykuły

Dolna Saksonia. Idealny kierunek dla fanów sportów outdoorowych

Dolna Saksonia rozciąga się od Morza Północnego po Góry Harzu. Ten land nie tylko ze względu na dużą powierzchnię oferuje najlepsze warunki do urozmaiconego, aktywnego wypoczynku na łonie przyrody. I to niezależnie, czy jest to wyprawa po dnie morza, na wrzosowiska czy w góry.

Jazda na rowerze wzdłuż wybrzeża Morza Północnego lub jednej z rzek – Elke, Ems czy też Wezery – oraz całodniowe wycieczki wśród naturalnych krajobrazów: to jest Dolna Saksonia na rowerze! Dla wielu aktywnych urlopowiczów takie wyprawy są najlepszym sposobem na poznawanie atrakcji regionów tego landu. Niepowtarzalne wrażenia czekają na uczestników wycieczek np. przez rozległe wrzosowiska Pustaci Lüneburskiej (niem. Lüneburger Heide ) lub do miejsc owianych legendą na Pogórzu Wezerskim (niem. Weserbergland).

Dla aktywnych…

Trasy rowerowe nad rzekami Łabą i Wezerą to jedne z najpopularniejszych w Niemczech.

Fot. Adobe Stock

Dalej na zachód – Oldenburg Münsterland, EmslandGrafschaft Bentheim – jest dobrze rozbudowany system ścieżek rowerowych na płaskim terenie. Dlatego są to regiony szczególnie lubiane przez rowerzystów, którzy cenią sobie spokojne przemierzanie trasy tam i z powrotem. Natomiast wysportowani fani dwóch kółek odnajdą się dobrze na rowerach górskich w Harzu. Dolna Saksonia jest jednym z trzech landów najczęściej wybieranych przez rowerzystów.

Dobrze rozwinięta sieć tras rowerowych

Podczas wycieczek na rowerze można poznać niepowtarzalne miejsca z zabytkowymi dworami i uroczymi miasteczkami. Łatwo wszędzie dotrzeć, dzięki dobrze rozwiniętej sieci tras rowerowych i odpowiedniemu oznakowaniu. Stwarza to okazje do czerpania przyjemności z poznawania typowego dolnosaksońskiego stylu życia.

A może długodystansowe trasy rowerowe nad Łabą lub nad Wezerą? Obie biegną wzdłuż rzek i należą do najpopularniejszych w Niemczech pod względem odległości do pokonania. Bardzo bogaty przegląd oferty rowerowej po Dolnej Saksonii znajduje się pod tym linkiem.

Rozbudowana wyszukiwarka oferuje wiele kryteriów wyboru, dodatkowo zawiera m.in. mapy, zdjęcia i profile trasy. Pozwala to na dokładne prześledzenie propozycji i znalezienie najbardziej adekwatnej. Tak samo dobre wyszukiwarki dotyczą innych form turystyki, linki do nich znajdują się przy poruszanych tematach.

Fot: Naturpark Lüneburger Heide

Zróżnicowane regiony wędrówek

Miłośnicy wędrówek odnajdą w Dolnej Saksonii różnorodne regiony i krajobrazy: zalane światłem lasy, bujne łąki, strome zbocza i romantyczne doliny rzek, które mija się po drodze. Główne regiony pieszych wypraw to romantyczne Góry Harzu, rozległe lüneburskie wrzosowiska, nizinne trasy północne i pagórkowate Pogórze Wezerskie. Krainy te oferują zarówno krótkie odcinki dla wędrowców, nastawionych na przyjemny relaks jak również długie trasy dla ambitnych piechurów. Możliwości od Gór Harzu po wybrzeże Morza Północnego są nieograniczone, więc każdy turysta może indywidualnie wybrać swój ulubiony cel wyjazdu.

Ciekawostką jest, że niektórym ze szlaków turystyki pieszej zostały nadane certyfikaty wysokiej jakości, co oznacza obietnicę doskonałej wędrówki m.in.: dzięki czytelnemu oznakowaniu, możliwościom poruszania się po naturalnej nawierzchni i gwarancji otrzymania przez wędrowców wyczerpujących informacji przed rozpoczęciem trasy. Wyróżnienia są przyznawane w ramach ogólnoniemieckiego programu "Qualitätsweg Wanderbares Deutschland".

Góry Harz jako region turystyczny

Harz – jako region wędrówek ma swój własny urok. Jest to niskie pasmo górskie północnych Niemiec, najwyższy szczyt Brocken ma 1141 m n.p.m. Znane jest z romantycznych krajobrazów, surowych zboczy i urozmaiconych, dobrze oznakowanych szlaków turystycznych. Ich łączna długości wynosi ponad 8000 km. Jest to więc prawdziwy raj dla turystów pieszych dostępny o różnych porach roku, dzięki czemu góry te stały się jednym z najbardziej popularnych kierunków wyjazdów urlopowych w Niemczech!

Od wymagającej trasy o nazwie "Szlak Czarownic" – opis poniżej – (niem. Harzer-Hexen-Stieg do ścieżek dla początkujących na krótkich dystansach: tutaj każdy miłośnik pieszych wycieczek znajdzie odpowiednią dla siebie opcję. Godne polecenia są wędrówki po: pięknym Parku Narodowym Harz, okolicach tamy na rzece Oker i systemu Oberharz (niem. Oberharzer Wasserwirtschaft).

Jest to zabytek ponad tysiącletniej historii górnictwa. W przeszłości jego poziom był uważany za pionierski w Europie. Na liście światowego dziedzictwa UNESCO znajduje się 107 stawów i rowów (310 km dł.) oraz cieków wodnych (31 km dł.).

Ścieżki wzdłuż rowów można pokonywać podczas długich wędrówek bez uciążliwych wspinaczek górskich, a nagrodą są wspaniałe widoki na wyższe wzniesienia górskie.

By studio stock.adobe.com

"Szlak Czarownic"

Najlepszym sposobem na poznanie baśniowego i mistycznego świata Gór Harzu jest z pewnością ta trasa. Liczy aż 100 kilometrów i prowadzi przez zielone lasy, skaliste wąwozy i średniowieczne miasteczka z muru pruskiego. Szlak inspiruje nie tylko ambitnych piechurów, ale także miłośników natury i relaksu. Przyroda, geologia, historia i kultura tworzą tutaj interesującą mozaikę. Turyści, którzy wybiorą tę trasę, przeżyją niezwykłą, kilkudniową przygodę odkrywając dziką przyrodę.

Na tej trasie, w najmniej spodziewanych punktach, znajdują się artystyczne słupki. Oznaczają one tzw. "wyspy przygody", które wskazują na zupełnie niewidoczne lub słabo dostrzegalne osobliwości danego miejsca. Np. kobiety z plecakiem odpoczną na skałach leżących przy ścieżce, a mrówki, o wyjątkowych rozmiarach, zaproszą na chwilę wytchnienia.

Odznaki "Harzer Wandernadel"

Dla turystów przygotowano specjalne motywacje w postaci odznaki "Harzer Wandernadel" o różnym stopniu trudności. Są one przyznawane na podstawie pieczątek udokumentowanych w książeczce. Pieczątki są stawiane w punktach, zlokalizowanych na trasie.

Fascynacja wodą

Dolna Saksonia to prawdziwe "bogactwo wodne"! Idealne możliwości wypoczynku połączonego z wypoczynku oferują wszystkie regiony Dolnej Saksonii.

Dolna Saksonia na fali. Steinhuder Meer – największe jezioro tego landu – to miejsce idealne dla żeglarzy i surferów. / Fot. Region Hannover Foto Claus Kirsch.

Nad Morzem Północnym lub na wschodniofryzyjskich wyspach, nad jeziorami lub wzdłuż dużych i małych rzek oraz kanałów, każdy znajdzie odpowiednią dla siebie formę rekreacji. Propozycji jest wiele: kąpiele, plażowanie, kajaki, narty wodne, żaglówki, surfing, a także wędkarstwo.

Wybrzeże Morza Północnego to bezkresne przestrzenie. Rozciąga się tu jedyny w swoim rodzaju obszar chroniony: w Parku Narodowym Morza Wattowego odwiedzający mają okazję podczas spacerów po morskich mieliznach obserwować odpływy i przypływy morza oraz bogactwo gatunków zwierząt.

Steinhuder Meer – największe jezioro tego landu – to raj dla żeglarzy i surferów.

Najważniejszymi spławnymi drogami wodnym są rzeki: Łaba, Wezera i Ems, które tworzą "Krainę Trzech Rzek". Dodatkową atrakcją w wielu miastach, leżących nad zbiornikami wodnymi, są możliwości ich poznawania podczas pływania kajakiem.

Spływ kajakowy można połączyć z wycieczką rowerową. Rowery i kajaki są dostępne w odpowiednio do tego przygotowanych stacjach.

Wyjątkowe miasta – fascynujące historie

Dobrym punktem wyjścia do wędrówek są miasta i miasteczka ze średniowiecznymi uliczkami, barokowymi pałacami i ogrodami oraz fascynującym krajobrazem, takie jak: Bad Harzburg, Brunszwik, Celle, Duderstadt, Getynga, Goslar, Hanower, Hildesheim, Lüneburg, Osterode, Wolfenbüttel.

Goslar – miasto z muru pruskiego

Tysiącletnie miasto Goslar leżące u stóp Gór Harzu, to klejnot. Nazywane jest "Rzymem Północy", ponieważ tu przez trzysta lat rezydowali rzymscy cesarze narodu niemieckiego. Urzeka pięknem ponad 1500 domów z muru pruskiego, największego ich skupiska w Niemczech. Godne polecenia są także: cesarskie palatium, ratusz z XV wieku i kościoły. Oprócz wymienionych obiektów na liście światowego dziedzictwa UNESCO jest także kopalnia srebra Rammelsberg, dzięki której miasto osiągnęło bogactwo. Historia zakładu jest przedstawiona w tutejszym muzeum.

Sztuka sakralna z listy UNESCO

Miasto Hildesheim znane jest ze swoich kościołów. Na liście światowego dziedzictwa kultury znalazły się jedne z najznamienitszych budowli w stylu romańskim w Niemczech: Katedra Wniebowzięcia Matki Bożej i kościół św. Michała. Przy katedrze rośnie legendarny tysiącletni krzew różany.

Celle jest po prostu ex(celle)nt

Wyraz ex(celle)nt oznacza znakomite. I takie jest Celle, położone na Pustaci Luneburskiej. Liczy prawie 500 misternie odrestaurowanych domów z muru pruskiego, pochodzących z XVI-XVIII wieku. Tworzą one zamknięty zespół, który został zakwalifikowany jako największa tego typu zabudowa w Europie. Najstarszą budowlą w mieście jest wspaniały zamek, pierwsza wzmianka o nim pojawiła się w 1318 roku. Kilkakrotnie przebudowywany ma cechy nie tylko gotyckie, ale także renesansowe i barokowe. Dziś mieści się tu muzeum prezentujące wnętrza z różnych epok oraz renesansowa kaplica – najpiękniejszy przykład architektury z tego okresu w północnych Niemczech.

Fot. główna: ©Lüneburger Heide GmbH/Dominik Ketz