Poczuj siłę talasoterapii. Weekend w trybie slow
Wyprawa szlakiem pielgrzymkowym – brzmi zaskakująco? Bynajmniej! Cisza, spokój, kontemplacja – czego chcieć więcej? Jeśli jednak nie jesteście przekonani, to w północnych Niemczech macie mnóstwo innych możliwości. Jedna z nich to wspomniana talasoterapia, czyli leczenie morskim klimatem.
Propozycja trasy na długi weekend (jeśli chcecie zwiedzać, rekomendujemy 6 dni):
- Przystanki: Lubeka – Kilonia – Flensburg – Husum – Hamburg
- Długość trasy: 372 km (między przystankami: 87 km – 91 km – 50 km – 144 km)
Północne Niemcy to teren stworzony do aktywnego wypoczynku. Długodystansowe, doskonale przygotowane szlaki rowerowe, tysiące jezior i kilometrów wybrzeża z szerokimi, piaszczystymi plażami, parki narodowe i krajobrazowe, lasy, wrzosowiska, góry… Pomysłów na wyprawę na pewno wam nie zabraknie. Przeciwnie! Trzeba tu wracać, wciąż odkrywając kolejne miejsca.
![]()
6000 km
ma najdłuższa oznakowana trasa rowerowa na świecie. Prowadzi przez Niemcy (Szlezwik-Holsztyn i Dolną Saksonię), a także Danię, Szwecję, Norwegię, Szkocję, Anglię, Belgię i Holandię. Fot. sh-tourismus.de/MOCANOX
Najdalej wysuniętym na północ krajem związkowym Niemiec jest Szlezwik-Holsztyn, a tuż przy granicy z Danią zaczyna się trasa Szlak Rowerowy Morza Północnego*, która prowadzi przez Park Narodowy Szlezwicko-Holsztyńskiego Morza Wattowego do Hamburga i dalej w stronę granicy z Holandią. To tylko jedna z 13 tras długodystansowych przebiegających przez groble z widokiem na Morze Wattowe czy klify wybrzeża Morza Bałtyckiego, przez piaszczyste i trawiaste plaże, malownicze miasteczka z latarniami morskimi, dworami i zamkami, rozlegle lasy oraz wokół jezior. Do tego jest płasko, więc każda wyprawa to relaks.
Szlezwik-Holsztyn to także raj dla miłośników sportów wodnych. W Szwajcarii Holsztyńskiej i regionie Lauenburg nie brakuje jezior, które można przemierzać kajakiem, na desce surfingowej lub SUP-ie (Stand Up Paddle – wiosłowanie na stojąco). Dobrą bazą wypadową jest Plön czy Ratzeburg.
Z kolei żeglarze chwalą sobie spokojne wody w Zatoce Kilońskiej oraz piękne widoki w okolicach fiordu Schlei. Można też wybrać się w rejs wokół archipelagu Halligen lub na wyspę Helgoland.
W podwodnym świecie Bałtyku
Ruszając rowerem z serca Szwajcarii Holsztyńskiej, po 45 km dojeżdżamy do Travemünde, nadmorskiej dzielnicy Lubeki z dziką przyrodą oraz niezapomnianym widokiem na Zatokę Lubecką, który rozciąga się ze stromego brzegu Brodten. Klify w tym miejscu osiągają nawet 20 metrów wysokości. Czterokilometrowa ścieżka wzdłuż wybrzeża wiedzie od Travemünde do Niendorf, górą, gdzie spokojnie można przejechać rowerem albo wózkiem, lub dołem – przez dziką i kamienistą plażę. Jedyne schody łączące obie ścieżki znajdują się około kilometra przed Niendorfem.
Tuż obok Travemünde, u ujścia rzeki Trave, położony jest półwysep Priwall z dziewiczą plażą otoczoną wydmami oraz rzadkimi gatunkami ptaków, które można obserwować, przemierzając turystyczne szlaki. Wzdłuż wybrzeża prowadzi trasa rowerowa, a liczne punkty dostępu do plaży zachęcają do zatrzymania się i kąpieli. Obszar ochrony przyrody "Südlicher Priwall" z przyległymi strefami płytkich wód Pötenitzer Wiek to miejsce występowania rzadkich gatunków roślin i ptaków. Warto skorzystać z oferty Warsztatów Przyrodniczych Priwall, a także odwiedzić Ostseestation Travemünde, akwarium Morza Bałtyckiego, gdzie nie tylko dowiemy się wszystkiego o morskich stworzeniach i podwodnym świecie Bałtyku, ale też nakarmimy żarłoczne płastugi.
Przy promenadzie na półwyspie Priwall działa nowoczesny ośrodek wypoczynkowy Beach Bay. Można tu odpocząć po spacerze okrężną trasą łączącą promenady w Priwall i Travemünde.
Przez rzekę Trave przeprawimy się promem pasażerskim lub samochodowym. Po drodze mijamy m.in. XVI-wieczną rezydencję Alte Vogtei, czteromasztowiec Passat i najstarszą niemiecką latarnię morską z galerią widokową na wysokości 30 metrów. Rozciąga się stąd piękny widok na Zatokę Lubecką.
Mieszkanie na wodzie
Z Lubeki warto ruszyć Szlakiem Rowerowym Morza Bałtyckiego, którego większa część wiedzie przez Meklemburgię-Pomorze Przednie, najmniej zaludniony kraj w Niemczech. Trasa prowadzi wzdłuż wybrzeża, po drodze mijając hanzeatyckie miasta: Wismar, Rostock i Stralsund; nadmorskie kurorty: Kühlungsborn, Heiligendamm, Sellin i Binz na wyspie Rugia oraz kurorty na wyspie Uznam; Gespensterwald Nienhagen (las duchów), Weststrand (jedną z najpiękniejszych plaż świata) czy Hiddensee (wyspę bez samochodów). Trasę bez problemu pokonają osoby w różnym wieku i o różnych umiejętnościach. Tych kilkaset kilometrów można dowolnie dzielić na odcinki.
Na terenie Meklemburgii-Pomorza Przedniego znajdują się trzy parki narodowe, siedem krajobrazowych oraz dwa rezerwaty biosfery. Tu także stoją najstarsze drzewa w północnych Niemczech i jedne z najstarszych w Europie – dęby w Ivenack. Największy ma około 1000 lat, 35 metrów wysokości i 11 metrów szerokości. Dęby znajdują się na terenie lasu pastewnego o powierzchni 75 ha, gdzie żyją m.in. daniele i muflony. Tu też można pospacerować 620-metrowąścieżką wśród koron drzew oraz wejść na platformę widokową na 40-metrowej wieży.
A co powiecie na wakacje na łodzi mieszkalnej? Ponad 2000 jezior, w tym 1000 na Pojezierzu Meklemburskim z największym jeziorem Müritz, i tysiące kilometrów spokojnych dróg wodnych stwarza spore możliwości w tym temacie. Pływający dom możemy wynająć w jednej z wielu firm.
Co ważne, nie potrzebujemy licencji żeglarskiej. Pływający dom to doskonały sposób na odkrywanie wiosek i miasteczek portowych z ich krętymi uliczkami, dworkami i pałacami.
![]()
A to ciekawe…
Spacerując po południowym Hamburgu, można zaobserwować kormorany, które zwykle żyją nad morzem. Fot. Adobe Stock
3000 ha zieleni
Z Meklemburgii-Pomorza Przedniego przenosimy się do Hamburga, jednego z najbardziej zielonych miast świata z mnóstwem parków, rezerwatów przyrody, jezior i niezliczonych kanałów.
Miłośnicy pieszych wycieczek docenią wyprawę na Hamburg Hills, wzgórza o wysokości 120 metrów, na południe od Łaby, otoczonego gęstym lasem mieszanym i wrzosowiskami. Z punktów widokowych Opferberg i Paul-Roth-Stein rozciąga się piękna panorama miasta.
Popularnym miejscem wśród spacerowiczów jest także Strandperle, bar na plaży nad Łabą w Övelgönne, do którego prowadzi 126 schodów. Strandperle ma długą tradycję, już w 1912 roku w tym miejscu istniała hala mleczna.
Jednym z najpiękniejszych parków Hamburga jest 200-letni Planten un Blomen z licznymi stawami, ogrodami ziołowymi, śródziemnomorskimi drzewami figowymi i cytrynowymi oraz największym ogrodem japońskim w Europie i herbaciarnią. Na terenie parku znajduje się 450 000 mkw. odrestaurowanych średniowiecznych fortyfikacji. Wieczorem warto się wybrać z koszem piknikowym na podziwianie podświetlanych fontann z muzyką klasyczną w tle. Będąc w Hamburgu, odwiedźcie też Ohlsdorfer Friedhof, największy cmentarz parkowy na świecie.
Ci, którzy lubią zwiedzać miasto z perspektywy rowerowej, mogą wybrać się na wycieczkę wzdłuż miejskiego wybrzeża Hamburga. Trasa wiedzie od Blankenese przez plaże Övelgönne, targ rybny w St. Pauli do centrum miasta. Warto się zatrzymać przy Landugsbrücken na bułkę ze świeżą rybą, a także wspiąć na 37. piętro Elbphilharmonie, skąd rozciąga się piękny widok na miasto i port.
Miłośnikom sportów wodnych polecamy wypożyczenie deski SUP, łodzi lub kajaka nad jeziorem Alster. Spróbujcie wakeboardu w Cablesport Arena w Pinnebergu, SUP jogi w SUP Club Hamburg czy pływania pontonem w Hamburg City Sailing. A ci, którzy chcą na chwilę uciec za miasto, doskonale odnajdą się na terenie parku krajobrazowego Jezior Lauenburg (65 km od Hamburga).
Szlakiem pielgrzymkowym
Czy myśleliście kiedyś o poznawaniu danego miejsca, przemierzając szlak pielgrzymkowy? Niezależnie od motywów, duchowych czy kulturowych, jest to doskonałe remedium na codzienny zgiełk. Jednym z najbardziej znanych szlaków w Dolnej Saksonii jest Droga św. Jakuba (Jacobusweg Lüneburg Heath) prowadząca przez Pustać Luneburską, park przyrody Südheide i dolinę Alter-Leine. Cała trasa ma około 400 km. Po drodze można odpocząć w klasztorach: Walsrode, Wienhausen, Lüne czy Mariensee. Punktem wyjścia jest kościół św. Jakuba w Hamburgu.
Dolna Saksonia to niezwykle różnorodny krajobraz, rozciągający się od Morza Północnego po góry Harz z 14 parkami przyrody. Ci, którzy lubią się wspinać, mogą odwiedzić np. park przyrody Gór Harz, a ci, którzy cenią sobie bliskość miast – park przyrody Jeziora Steinhude.
Park krajobrazowy Gór Harz rozciąga się od Goslar, tysiącletniego miasta z wąskimi średniowiecznymi uliczkami i Kopalnią Rammelsberg (Stare Miasto i kopalnia wpisane są na listę dziedzictwa UNESCO), po krasowy krajobraz górski. W samym sercu znajduje się Park Narodowy Gór Harz z rozległymi lasami bukowymi i starożytnymi lasami świerkowymi, formacjami skalnymi, czystymi górskimi potokami, wrzosowiskami, rozległą siecią dróg rowerowych oraz tras spacerowych. Najwyższy szczyt to Wurmberg – 971 m n.p.m. Co ciekawe, po latach w góry Harz wrócił ryś. Jego wybieg znajduje się w pobliżu Bad Mountainsburg.
Z kolei park krajobrazowy Jeziora Steinhude chroni największe jezioro północno-zachodnich Niemiec. Doskonałe miejsce do pływania, surfowania i żeglowania. To także rozległe wrzosowiska Dead Moor i Wunstorf Moor, wzgórza Rehburg i lasy. Warto wybrać się na wycieczkę rowerową wokół jeziora, a także do kościoła Sigwardskirche w Idensen, gdzie bije najstarszy dzwon w Dolnej Saksonii.
Od parku do parku
Ostatni przystanek naszej slow wyprawy to Brema, gdzie popularny jest "um’n pudding", spacer po najbliższej okolicy, a najbardziej rozpowszechnionym środkiem transportu jest rower.
Brema ma mnóstwo kilometrów świetnie utrzymanych ścieżek rowerowych. Liczne trasy po i wokół miasta można znaleźć w bezpłatnej aplikacji mobilnej BikeCitizensApp.
Jednym z miejsc, do którego warto wybrać się rowerem (samochodami mogą się poruszać tylko mieszkańcy), jest Blockland, najbardziej zielona dzielnica Bremy, położona na północy, między rzeką Wümme a rozległymi łąkami. To obszar rolniczy z tradycyjnymi gospodarstwami, domami z muru pruskiego i licznymi restauracjami serwującymi tradycyjne bremeńskie potrawy. Warto przepłynąć się statkiem torfowym lub kajakiem po Wümme i spróbować organicznych lodów od rodziny Kaeman.
Miłośnicy spacerów i piknikowania mają do wyboru mnóstwo parków i terenów zielonych. Półwysep Stadtwerder i Jezioro Werdersee to miejsca, gdzie można popływać łódkami lub na deskach SUP i zorganizować grilla. Wśród surferów popularne jest Stadtwaldsee, jezioro uniwersyteckie. W centrum miasta znajduje się piaszczysta plaża z restauracją Café Sand, a tuż obok dworca kolejowego rozciąga się Bürgerpark i las miejski, łącznie 200 ha zieleni. Można tu wypożyczyć łódkę i wyruszyć na przejażdżkę konno. Przez centrum Bremy biegnie zielona linia – mury obronne (Wallanlagen Park). Atrakcją parku jest Mühle am Wall, XIX-wieczny wiatrak typu holenderskiego.
Będąc w Bremie, warto też odwiedzić Knoops Park z ogrodem sensorycznym, park rododendronów z ponad tysiącem krzewów, drugą co do wielkości kolekcją rododendronów na świecie, czy Vegesack, park miejski z rzadkimi gatunkami drzew i ogrodem różanym.
Gotowi na "um’n pudding"?
* Uwaga! Planując wycieczkę rowerową wzdłuż wybrzeża Morza Bałtyckiego, ze względu na wiatr, lepiej wybrać trasę ze wschodu na zachód, a wzdłuż wybrzeża Morza Północnego – z południa na północ.
Fot. główna: TMV/Grundner